Historia oświetlenia- od bizantyjskiego polikandylionu po współczesną formę żyrandolu
Potrzeba światła towarzyszy ludzkości od zarania dziejów, nie tylko na poziomie rozproszenia mroku, ale także obróbki termicznej spożywanego pożywienia czy też pierwotnie- odstraszania dzikich zwierząt i wydłużania dnia po zmroku, podczas prowadzenia aktywności codziennej lub polowań. Współcześnie, w dobie elektryczności, nawet chwilowe zaniki światła budzą nasz strach oraz obawy przed nieznanym. Kulturowo, wręcz mitologicznie cień oraz ciemność łączyła się ze złem, piekłem oraz zaświatami. W mitologii greckiej, Erobos, jako bóg ciemności i cienia wraz z Tartarosem- bogiem najgłębszych otchłani Podziemia dali początek Tanatosowi- śmierci, Hypnosowi- snu, a z Gają- boginią ziemi, Hemerze- boginią dnia. Nyks, jako bogini nocy zrodziła z siebie bóstwa takie, jak Apete- zdradę, Geras- starość, Momos- szyderstwo, Nemezis- zemstę, Ker- nagłą śmierć czy Eris- niezgodę, która dała początek Ponosowi- cierpieniu, Hysminie- bitwie, Neikei- kłótni, Phonoi- morderstwu, Pseudologosowi- kłamstwu, Limosowi odpowiedzialnemu za głód, Dysnomii- anarchii, Algei- chorobie, kończąc na Androkrazji- bóstwie zabójstwa. Z naukowego punktu widzenia, ciemność to ten obszar powierzchni, w którym nie występuje promieniowanie elektromagnetyczne, które jedynie w teorii jest zdolne do osiągnięcia, gdyż każdy organizm żywy emituje ciepło w postaci promieniowania podczerwonego, które w odpowiednich warunkach, jest widzialne jako pewnego rodzaju łuna.
Według prawa Stefana-Boltzmanna, osiągnięcie absolutnej ciemności jest możliwe tylko w temperaturze oscylującej w granicach zera bezwzględnego, wyłącznie przez ciało idealnie czarne, które nie występuje w naturalnych warunkach.
Idąc tym śladem, dążenie do rozproszenia mroku oraz potrzeba przetrwania wymuszała na ludziach konieczność eksploracji obszarów w nauce, poszukiwania źródeł oraz sposobów nie tylko w celu wzbudzenia iskry, ale także podtrzymania ognia. Drewniane pale, materiały sączone w tłustych substancjach, konserwowanych pszczelim woskiem, kończąc na pierwszych lampach olejowych, o których pisaliśmy na łamach Strefy [Historia oświetlenia- kinkiety rodem ze scenicznych desek].
W historii oświetlenia jednymi z pierwszych były tytułowe żyrandole, które na przestrzeni wieków oraz w zależności od tendencji wzorniczych kolejnych epok, stanowiły główny element dekoracyjny lub całkowicie były pomijane. Jest to również ten rodzaj oświetlenia, który zmieniał się bardzo mocno pod względem formy oraz wykorzystywanej techniki.
Historia żyrandola sięga czasów średniowiecza, mianowicie V w. W okresie bizantyjskim, jako wiszący, ażurowy dysk z miejscem na kilkanaście świec, polikandylion oświetlał sakralne obiekty. W późniejszym czasie zaadaptowany jako oświetlenie dworów najbogatszej grupy społecznej. Tańsze oraz mniej rozbudowane odpowiedniki krzyżowe (dwie drewniane belki zbite na krzyż z pobocznie umieszczonymi miejscami na świecę) lub okrągłe, oparte na strukturze koła do wozu, kute z żelaza lub w najzamożniejszych rodzinach, z brązu, z czasem zagościły z izbach miejskich.
Dzięki umieszczonym w taki sposób lampom możliwe było kompleksowe oświetlenie większej powierzchni, a także optyczne obniżenie wysokich sal, co przekładało się na budowanie bardziej komfortowej i przytulnej atmosfery wewnątrz pomieszczeń.
Epoka renesansu przyniosła intensywny rozwój w dziedzinie kultury i sztuki, m.in. wzornictwie i projektowaniu. Z uwagi na poszukiwania idealnych struktur to właśnie koło dało początek wielu elementom, m.in. przy założeniach złotego podziału, które również współcześnie z powodzeniem są wykorzystywane w wielu dziedzinach. Bazując na polikandylionie, w piętnastowiecznych projektach oświetlenia, dodawano kolejne poziomy z miejscem przeznaczonym na świece.
Najbardziej zdobnicze żyrandole pochodzą z okresu XVI/XVII wieku, który łączy się z barokiem. Bogactwo zdobień, nieregularnych kształtów, przepych wchodząc nierzadko na późniejszy skrajny etap późnego baroku, rokoko, który stanowił kulminację stylu- sprzeciw wobec monumentalizmowi, delikatność oraz zmysłowość. To właśnie w tym okresie projektanci najczęściej przy konstruowaniu lamp, w tym głównie żyrandoli, stosowali lustra, miedziane blaszki lub kryształy, aby wzmocnić efekt odbicia i załamania światła, w czego efekcie, od 1700 roku rozpoczęto produkcję żyrandoli szklanych. Pierwsze, szklane elementy konstrukcji żyrandoli wydmuchiwano w zakładach na weneckiej wyspie Murano, stąd spopularyzowane współcześnie, elementy dekoracyjne wykonane ze szkła murano, które charakteryzuje wysoka jakość oraz bardzo eleganckie wzornictwo. Poza szkłem często wykorzystywano kryształy, które do dzisiaj cieszą się popularnością, zwłaszcza te, produkowane przez francuską hutę szkła Świętej Anny- Baccarat. Wraz z projektem oraz wykorzystywanym materiałem do produkcji żyrandoli ich waga również stale wzrastała, dlatego mosiężne uchwyty i łańcuchy stawały się podstawą bezpieczeństwa.
Zjawisko odbicia światła za pośrednictwem szkła czy kryształów w dobie elektryczności przestało mieć aż tak duże znaczenie. Pierwsza połowa XX w. również nie przyniosła zbyt wielu rewolucji w temacie projektowania żyrandoli, gdyż w tym okresie prężniej rozwijało się oświetlenie punktowe- lampy biurkowe, kinkiety lub oświetlenie stojące. Dopiero okres po drugiej wojnie światowej przyniósł ze sobą odrodzenie oświetlenia wiszącego, które w wielu aranżacjach stanowiło punkt główny całego pomieszczenia, pozwalając na nową wizję projektowania oświetlenia, a także powrót do korzeni podczas stylizowania nowych projektów na bizantyjskie polikandyliony, wraz z imitacja woskowych świec umieszczonych na okręgu.
Nowoczesne oświetlenie AQForm
Staromodne żyrandole, klosze do lamp stojących z charakterystycznymi frędzlami – wszystko to odeszło do lamusa. Współczesne oświetlenie w dalszym ciągu pełni funkcję dekoracyjną, ale zdecydowanie bardziej w projektowaniu źródeł światła stawia się na minimalizm. Taką zasadą tworzenia lamp kieruje się marka AQForm. Jakie źródła światła oferuje ta polska firma?